Plan podróży
Montreal
Wylot z Polski do Montrealu w Kanadzie z jedną przesiadką. Przylot do Montrealu, odbiór samochodu z wypożyczalni na lotnisku i przejazd do hotelu w centrum miasta.
Montreal, drugie po Paryżu największe francuskojęzyczne miasto na świecie, położony jest nad brzegiem Rzeki Św. Wawrzyńca i pozostaje centrum życia kulturalnego i gospodarczego prowincji Quebec. Od wybrzeży Europy i kanadyjskiego Vancouver dzieli go podobna odległość i już krótki spacer po wąskich alejkach historycznej dzielnicy Vieux-Montréal pozwala zauważyć mieszankę wpływów Starego Kontynentu oraz nowoczesnej Ameryki Północnej. Na Place d'Armes, XIX-wieczna Bazylika Notre-Dame, wzorowana na paryskiej, stoi tuż obok pierwszego montrealskiego drapacza chmur - New York Life Building oraz naśladującego nowojorski Empire State - Aldred Building. Kolorowe wiktoriańskie kamienice, z charakterystycznymi spadzistymi dachami, zdobią zielone uliczki, a tuż za nimi wyłaniają się masywne przykłady architektury industrialnej i szklane biurowce. Saint Laurent Boulevard, umownie dzieli miasto na francuskojęzyczny wschód i anglojęzyczny zachód i stanowi centrum tutejszego życia artystycznego i kulturalnego, odzwierciedlające złożoną mozaikę grup etnicznych zamieszkujących Montreal. Meandrując zakamarkami, przecinanego przez Bulwar, Plateau Mont-Royal, u podnóża Mont Royal, warto zabłądzić do klimatycznych restauracyjek, by posmakować kultowych bajgli, kanapek z wędzoną szynką i tzw. poutine, czyli frytek posypanych serem oraz zanurzyć się w barwnej sztuce ulicznej, której symbolem pozostają liczne murale.
North Hatley
Po śniadaniu przejedziecie na wschód do North Hatley (ok. 140 km). Po drodze towarzyszyć Wam będą malownicze wiejskie krajobrazy prowincji Quebec.
Po wojnie secesyjnej, w czasach Prohibicji, North Hatley stało się ulubionym miejscem wypoczynku bogatych arystokratów i przedsiębiorców ze Stanów Zjednoczonych, którzy w położonej na brzegach jeziora Massawippi wiosce zakładali swe letnie rezydencje. Do jednej z nich należy Manoir Hovey, zbudowana w 1900 roku przez właściciela sieci elektrycznej w Atlancie - Henry’ego Atkinsona, wzorowana na rezydencji George’a Washingtona w Mont Vernon. Atmosfera lat 20. XX wieku wciąż unosi się w jej murach, a pobyt na terenie posiadłości to prawdziwa podróż w czasie. Pełne antyków wnętrza, wyrafinowana kuchnia, luksusowe apartamenty i bujna zieleń pięknych ogrodów na brzegu jeziora oddają klimat arystokratycznych wakacji minionego stulecia.
Quebec
Dziś przejedziecie na północ do najstarszego francuskojęzycznego miasta Ameryki Północnej, pozostającego jedną z dwóch ostatnich, obok meksykańskiej Campeche, ufortyfikowanych osad na całym kontynencie - mowa o Quebec, stolicy prowincji o tej samej nazwie (ok. 250 km). Uważane za jedno z najpiękniejszych osad w całej Kanadzie, dumnie wznosi się na klifie Cap Diamant, przeglądając się w lustrze Rzeki Św. Wawrzyńca. Wąskie brukowane uliczki, XVII- i XVIII-wieczne kamienice, strzeliste wieże starych kościołów, XIX-wieczna forteca La Citadelle, tworzą razem krajobraz Starówki, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niewątpliwym symbolem miasta pozostaje, wzniesiony w XIX wieku, zamek Fairmont Le Château Frontenac, będący jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli w Kanadzie i najchętniej fotografowanym spośród hoteli na całym świecie. Właśnie w nim spędzicie dziś noc.
Rivière-du-Loup
Z Quebec wyruszycie dalej na północ do Rivière-du-Loup (ok. 210 km). Dziś czekają na Was wspaniałe krajobrazy malutkich wiosek zdobiących brzegi rzeki Św. Wawrzyńca, wzdłuż której prowadzić Was będzie droga. Kamouraska, Notre-Dame-du-Portage czy Cacouna uważane są nawet za jedne z najładniejszych w całej La Belle Province, którą potocznie określana jest prowincja Quebec. Odkrywajcie perełki tutejszej czarującej architektury, zatrzymajcie się na tradycyjny obiad w jednej z licznie mijanych po drodze zabytkowych oberży, urządźcie piknik na brzegu rzeki, szeroko rozlewającej się w swym dolnym biegu i chłońcie niezwykłe barwy malowane przez zachodzące słońce. Wypatrujcie też wielorybów, które dość często wpływają do ujścia Rzeki Św. Wawrzyńca, wpadającej niebawem do Atlantyku.
Baie des Chaleurs
Wciśnięty pomiędzy ujście do Atlantyku Rzeki Św. Wawrzyńca a Baie des Chaleurs, Półwysep Gaspésie zachwyca malowniczym krajobrazem wybrzeża, zdominowanego przez urwiste wapienne klify, wpadające wprost do oceanu, i będzie Waszym celem na najbliższe kilka dni. Dziś przejedziecie przez otoczoną zielonymi wzgórzami dolinę rzeki Matapédia, w której poławiane są tutejsze słynne łososie. Waszym pierwszym przystankiem będzie spokojna Baie des Chaleurs (ok. 355 km z Rivière-du-Loup), czyli z francuskiego – Zatoka Ciepła. To jedno z nielicznych miejsc na półwyspie, gdzie temperatura wody w lecie pozwala popływać w oceanie. Wybierzcie się do, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, pobliskiego Parku Narodowego Miguasha, gdzie w Muzeum Historii Naturalnej zobaczycie liczące miliony lat skamieniałości ryb, będących protoplastami czworonożnych organizmów lądowych. Wypożyczcie kajaki i w typowo kanadyjskim stylu odkrywajcie piękno północnych turkusowych rzek. Udajcie się w rejs katamaranem po Zatoce i spróbujcie swych sił w wędkowaniu. Podziwiajcie panoramę wybrzeża z Mont Saint-Joseph lub pospacerujcie plażą w Carleton. Zrelaksujcie się i chłońcie piękno otaczającej przyrody.
Percé
Dzisiejszego dnia przejedziecie do Percé (ok. 200 km z Baie des Chaleurs) – dawnej wioski rybackiej, która stała się symbolem Półwyspu Gaspésie i uważana jest za krajobrazowo najładniejszą w całym stanie Quebec. Wszystko za sprawą formacji skalnej - Rocher Percé, oderwanej od lądu i zatopionej w chłodnych wodach Zatoki Św. Wawrzyńca. Fale rozbijające się o ściany monolitu przez wieki drążyły widoczną dziś szczelinę, tworzącą łuk w jego dolnej części. Od tego właśnie wzięła się nazwa wioski i samej skały – percer, z francuskiego oznacza – przekłuć. Rocher Percé podziwiać można w czasie romantycznych spacerów po plaży oraz z pokładu łodzi. Z uwagi na tutejsze geologiczne bogactwo, w Percé założony został UNESCO Global Geopark. Wyznaczone w nim szlaki piesze pozwalają poznać wielomilionową historię Półwyspu, który swój obecny kształt zawdzięcza działaniu pradawnych lodowców. Do obszaru Parku należy również pobliska Bonaventure Island, zamieszkiwana w lecie przez największą w Ameryce Północnej kolonię guptaków.
Park Narodowy Forillon - Park Narodowy Gaspésie
Kolejne dwa dni spędzicie pośród malowniczych wzgórz gęsto pokrytych sosnowymi lasami – zapraszamy do Parku Narodowego Gaspésie (ok. 230 km). Po drodze koniecznie zatrzymajcie się w Parku Narodowym Forillon, najdalej wysuniętym na północ kraniuszku Półwyspu Gaspésie. Miłośnikom pieszych wędrówek polecamy trekking szlakiem Les Graves, który prowadzi na krawędzie klifów najdalej zanurzonych w Zatoce Św. Wawrzyńca, smaganych wiatrem i kąsanych przez unoszącą się w powietrzu sól morską. Doskonałym miejscem na piknik jest zaś plaża przy punkcie widokowym Cap-Bon-Ami lub przy historycznej, najwyższej w Kanadzie latarni morskiej na Cap des Rosiers. Park Narodowy Forillon słynie też z wielorybów, które obserwować można w czasie rejsu po Zatoce Św. Wawrzyńca, jak również z wycieczek kajakowych w towarzystwie uroczych fok.
Park Narodowy Gaspésie
Dziś czas na odkrywanie Parku Narodowego Gaspésie, którego koronę tworzy ponad 25 szczytów, zdobiących dwa łańcuchy górskie – Chic-Choc i McGerrigle. Aż 140 km tutejszych szlaków pieszych, będących częścią międzynarodowego Szlaku Appalachów czyni to miejsce prawdziwym rajem dla miłośników aktywnego wypoczynku. Do najchętniej uczęszczanych należy szlak na drugi najwyższy szczyt prowincji Quebec - Mont Jacques-Cartier. Bezdrzewna tundra, pokrywająca wyższe partie gór, swym krajobrazem przypomina daleką, bliską Arktyki, Północ i stanowi dom dla rzadkich karibu. Park upstrzony jest również wspaniałymi jeziorami, krystalicznie czystymi strumieniami oraz stadami łosi, które dumnie prezentują swe charakterystyczne poroża.
Tadoussac – Park Morski Saguenay-St-Lawrence
Dziś pożegnacie Półwysep Gaspésie i promem przeprawicie się na zachodni brzeg Rzeki Św. Wawrzyńca. Zapraszamy do Zatoki Tadoussac, uznawanej za jedną z najładniejszych na świecie (ok. 330 km z Gaspésie + ok. 2,5-godzinna przeprawa promowa). Z szeroko rozlewającą się Rzeką Św. Wawrzyńca spotyka się tu rzeka Saguenay, tworzące razem piękny Park Morski. Miejsce to szczególnie upodobały sobie płetwale błękitne i zwyczajne oraz, znane jako białe wieloryby, białuchy arktyczne. Te ogromne walenie przyciągane są przez bogate w pożywienie wody dwóch zmieszanych rzek. Wprawne oko wypatrzy je już z samego brzegu, polecamy również skorzystać z usług lokalnych przewodników i wybrać się na bliższe spotkanie, obserwując morskie ssaki z kajaku lub pokładu łodzi.
Park Narodowy Saguenay Fjord
Dziś z Tadoussac wyruszycie w górę rzeki Saguenay, by podziwiać polodowcowy krajobraz Parku Narodowego Saguenay Fjord. Ukryte zatoczki, w których spotkać można zażywające kąpieli słonecznych foki, dziesiątki lazurowych jezior, gęste lasy, zamieszkiwane przez niedźwiedzie czarne, wilki, rysie, łosie i bobry, strzelające w niebo klify, urocze kafejki, w których można zjeść domowej roboty ciasto jagodowe i zaopatrzyć się w syrop klonowy – krajobraz jednego z najdłuższych fiordów, które wyjątkowo łączą się z rzeką, nie z oceanem, oczaruje Was od pierwszego wejrzenia. Liczne szlaki rowerowe i piesze, wycieczki kajakowe lub rejsy łodzią połączone z wędkowaniem – wybierzcie najlepszą dla Was formę obcowania z tutejszą przyrodą.
Lac Saint-Jean - Val-Jalbert
Dzisiaj czeka Was prawdziwa podróż w czasie, z Saguenay udacie się do jednego z najlepiej zachowanych kanadyjskich ghost towns – opuszczonego pod koniec lat 20. miasteczka Val-Jalbert, w regionie Lac Saint-Jean (ok. 95 km). Osada założona została w 1901 roku, u podnóża wodospadu Ouiatchouan, jako miejscowa manufaktura papieru i już wtedy uznawana była z ultranowoczesną – jej mieszkańcy w swych domach jako pierwsi w prowincji pochwalić się mogli dostępem do bieżącej wody i prądu. Dziś zachowało się tu ponad czterdzieści budynków, oddających realia życia na początku XX wieku. Budynek fabryki, drewniane domy pracowników, szkoła prowadzona przez zakonnice, miejscowy sklep – spacer po wiosce odkryje przed Wami jej sekrety, a aktorzy przebrani w stroje z epoki, opowiedzą Wam anegdoty z codziennego życia ówczesnych mieszkańców. Wybrać możecie się tu na tematyczne wycieczki z przewodnikiem, w tym na pokładzie historycznego trolejbusu. Val-Jalbert łączy się też z szlakami rowerowymi wokół jeziora Lac Saint-Jean.
Lac Taureau
Dziś pokonacie dłuższy odcinek drogi, z Val-Jalbert nad jezioro Lac Taureau (ok. 425 km). Trasa prowadzi przez rzadko zamieszkane, pokryte polodowcowymi jeziorami i gęstymi lasami zakamarki prowincji Quebec. Następne kilka dni spędzicie nad jeziorem Lac Taureau, stanowiącym jeden z największych rezerwuarów wodnych w okolicy Montrealu. Kryje się tu ponad 31 kilometrów piaszczystych, ukrytych w dzikich zatoczkach plaż, rozsianych na 45 wysepkach jeziora. Ponadto okoliczne lasy pokrywa aż 500 kilometrów szlaków, które pokonywać można na terenowy quadach lub rowerach górskich.
Dla miłośników górskich wędrówek polecamy całodniową wyprawę do Parku Narodowego Mont Tremblant (ok. 2 h jazdy od Lac Taureau), który przecinają liczne malownicze szlaki piesze.
Montreal
Dziś wrócicie do Montrealu (ok. 180 km), gdzie spędzicie Waszą ostatnią noc w Kanadzie. Przespacerujcie się raz jeszcze czarującą starówką i koniecznie zaopatrzcie się w zapas syropu klonowego.
Powrót do Polski
Dziś zwrócicie samochód na lotnisku w Montrealu i wyruszycie w powrotną podróż do Polski z jedną przesiadką.